90. RECENZJA Z FIRMĄ AVON # 11
Witam serdecznie. :-) Już jestem i piszę. Dziś chciałabym przedstawić Wam coś z tzw. "kolorówki".
Mianowicie maskarę z Avonu - SuperDrama.
Jak widać na zdjęciu maskarę otrzymujemy w plastikowej "buteleczce" koloru fioletowego. Przed otwarciem zabezpiecza ciemna folia - mamy pewność,że nikt jej nie używał przed nami. Moja maskara jest w wariancie normalnym ( nie wiem czy jest też w wodoodpornym) - czarna. Szczoteczka wykonana jest z plastiku. Bardzo ładnie rozczesuje rzęsy. Nie zostawia nadmiaru tuszu.
Po użyciu rzęsy są wydłużone i lekko podkręcone - tu obietnice producenta są dotrzymane. Po ok. 10 godzinach noszenia makijażu nie zauważyłam osypywania i posiadania tzw. " pandy" pod oczami.
A gdy przychodzi czas usunięcia makijażu pozbywamy się jej bez większych problemów. Jak długo może nam posłużyć? Szczerze - nie wiem. Ja używam maskary tylko 3 miesiące - chyba,że data ważności po otwarciu jest dłuższa - to do 4 miesięcy.
MOJA OCENA: 4,5 / 5
Pozdrawiam.
cathy c.
P.S. Post jest pisany z telefonu. Chyba może być. ...:-)
Ja nie lubię tuszy z avonu.
OdpowiedzUsuńJa równiez jakoś za nimi nie przepadam.
UsuńMiałam kiedyś tusz z Avonu, który mnie zadowalał :)
OdpowiedzUsuńNajgorszy tusz jaki kiedykolwiek miałam. Ich zaletą są tylko ładne opakowania i zmywalnosc przy demakijażu.
OdpowiedzUsuńNie wierzę tuszom z Avon. :)
OdpowiedzUsuńAkurat tej nie miałam a moją ulubioną jest superFull tylko nie jest dostępne w każdym katalogu :)
OdpowiedzUsuńJa lubię Avonowe tusze, ale głównie te z silikonowymi szczoteczkami ;) Włosiaste średnio się u mnie spisują ;) Szkoda, że nie ma efektu na rzęsach :p
OdpowiedzUsuńU mnie się ten nie sprawdził w ogóle :P Wolę Super Shocka :) :)
OdpowiedzUsuń