181. RECENZJA Z FIRMĄ BALEA # 16



PINK POMELO DEO ROLL - ON 




 Kiedy zobaczyłam te dezo w Dm od razu w ciemno je wzięłam. Uwielbiam zapach  i smak pomelo. A tu coś nowego dla mnie - różowe pomelo. Jeszcze nie miałam okazji jeść takowego, a co dopiero znaleźć w sklepie, aby kupić na wypróbowanie. Zapach normalnego owocu jest mocno cytrusowy, lekko gorzki.Natomiast smak ma cytrusowo - grejpfrutowo - słodki. Uwielbiam!
Dezo otrzymujemy w 50 ml plastikowym opakowaniu typowym dla tego typu dezodorantów z kulką w środku i nakrętką. Opakowanie nie jest przeźroczyste,ale pod światło możemy kontrolować zużycie produktu. Konsystencja kremowa. Zasycha minimalnie po nałożeniu (mi to akurat nie przeszkadza).
Nie zawiera alkoholu, więc nie wysusza nas w tych delikatnych okolicach ( uczucie świądu jest ostatnią rzeczą której pragnę w czasie letnich wypadów lub innych sytuacji).Jest wydajny. Przy stosowaniu rano i wieczorem starczył mi na miesiąc z hakiem.
Producent mówi o 24 godzinnej ochronie - tu jest to określone odrobinę na wyrost. Mogę się zgodzić z 8- 12 godzinną ochroną, ale nie dłuższą.
Po pierwszym użyciu nie byłam zawiedziona. Zapach jest cudny. Taki realistyczny , odświerzający i kwaśny z odrobiną słodyczy. W sam raz na lato.
Polecam.


Pozdrawiam.

cath c.


Komentarze

  1. Jak zapach cudny to ja bardzo bym chciała

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go zamówić przy okazji zakupów produktów Balei, następnym razem; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę dostępu do kosmetyków Balea :) zapach musi być cudowny :) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapisuje na mojej chciejliscie z balea ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam serdecznie. Dziękuję za Twój komentarz. Dzięki niemu mogę zajrzeć na Twego bloga. Pozdrawiam. cathy c.

Popularne posty z tego bloga

734. ROZDANIE NA DOBRY NOWY POCZĄTEK

653. ROZDANIE AZJATYCKIE U BABCI NA STRYCHU

741. DNO DNA LUTY 2018