Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

233. RECENZJA Z FIRMĄ AVON # 44

Obraz
HAVENLY HYDRATION  ŻEL PEELINGUJĄCY  Z ŚRÓDZIEMNOMORSKĄ  OLIWĄ Z OLIWEK OD PRODUCENTA : Nawilżający scrub do ciała ze  śródziemnomorską oliwą z oliwek. Pieniący się scrub oczyszcza oraz  odświeża skórę bez efektu wysuszenia. Złuszcza przesuszony, martwy naskórek  pozostawiając skórę aksamitnie gładką. Nadaje jej zdrowy wygląd. MOJA OPINIA : - Kosmetyk otrzymujemy w miękkiej plastikowej 200 ml tubie. Myślę,że z wydobyciem  produktu do końca nie powinno być problemy. Jeśli nam się to nie uda  zawsze można rozciąć. - Producent określa go jako SKRUB. Ja nazwałabym go raczej żelem peelingującym. - Dobrze się pieni i posiada mnóstwo malutkich drobinek. Ich poziom zdarcia naszego naskórka jest  jednak mały, zbyt delikatny.  - Zapach przyjemny i świeży, ale raczej sztuczny. Wydaje mi się, że naturalny zapach zielonych oliwek  raczej trudno uchwycić. Choc muszę powiedzieć, że  nie jest on drażniący. - Moja sk

232. WANILIWO - MIODOWA SÓL DO KĄPIELI Z OLEJKIEM MAKADAMIA OD KNEIPP

Obraz
Witam serdecznie. Dziś publikacja postu  "odrobinę" opóźniła się. A to dlatego, iż moja pociecha dzisiejszego dnia pierwszy raz  w swoim życiu  pojechała na kolonie. Z niecierpliwością czekałam na wieści od niej. Ten post będzie pierwszym z czterech mówiących o nowych  solach do kąpieli  firmy Kneipp. Moje dwie są normalne i dwie pieniące się. Z tym pienieniem zobaczymy  jak to będzie. Dzisiejsza jest zwykła solą. Otrzymujemy ją w opakowaniu  typowym dla tego typu produktów. Wystarczy przerwać torebeczkę w wyznaczonym do tego miejscu, przesypać do wanny i cieszyć się  kąpielą. W torebce sól pachnie bardzo intensywnie. Ma kolor pomarańczowy  zmieszany z miodowym. Na taki też kolor barwi wodę. Zapach to wanilia z miodem oraz czymś jeszcze. Przyjemny i odprężający. Niestety nie mój. Po wyjściu z wanny  zapach na skórze jest delikatny. Utrzymuje się przez jakiś czas. Poza tym taka kąpiel  pielęgnuje na

231. NAIL FRI # 21

Obraz
Witam Was serdecznie.  Sorki za nieco spóźniony post. Dzisiaj mamy piękną pogodę. Wczoraj wieczorem lało jak z cebra. W kuchni zaliczyliśmy mały potop przy zamkniętych oknach, ale do ogarnięcia. Tak to jest jak mieszka się  w tzw. "kurnej chacie". Do tego koło 80 letniej i remontowanej gruntownie  z jakieś 30 - 40 lat temu. Wracając do tematu posta. Dziś już ostatnie dwa  jednodniowe piaskowe  lakierasy  od Opi. Trwałość i wszystkie inne  parametry jak pisałam  w poprzednim poście lakierowym. Muszę powiedzieć jedno : wszystkie dają po oczach. Ten żółty nosiło się mi dość dobrze, mimo iż nie jestem zwolenniczką  takowych kolorów. Mimo obtartych końcówek zmyłam go dopiero po trzech dniach. Nie raził mnie w oczy...  tak bardzo. :-) Ten z kolei to czysta formalność. Po jednym dniu zmyłam go. Coś mi w nim nie pasowało. Pozdrawiam.  cathy c. P.S. Sorki,że nie piszę nazw.

230. RECENZJA Z FIRMĄ AVON # 43

Obraz
ODŻYWCZY KREM DO RĄK,STÓP I ŁOKCI Z MASŁEM SHEA SERIA PLANET SPA OD PRODUCENTA : Niweluje zrogowacenia,wygładza szorstką skórę rąk, stóp i łokci. Stosować codziennie. MOJA OPINIA : - Krem otrzymujemy w plastikowym słoiczku zamykanym na zakrętkę. Jego pojemność to 75 ml. - Konsystencja kremu wydaje się być lejąca,ale krem  należy do tych "bogatych". - Zapach miły. Karmelowy. Mi kojarzy się z dzieciństwem, kiedy to moja babcia paliła cukier, aby zrobić karmel do lodów. - Używany na co dzień faktycznie zmiękcza skórę stóp i likwiduje jej szorstkość. Nagniotki i zgrubienia  nie znikły, ale stały się jakby miększe. - Ręce posmarowane wieczorem ( włożone w rękawiczki) rano wyglądały na zadbane i odżywione. - Mimo zawartości gliceryny ( druga w składzie) krem spełnił moje oczekiwania. -Polecam. SKŁAD : MOJA OCENA : 4/5 Pozdrawiam.  cathy c.

229. NOWOŚCI W DM # 2 + ZAKUPY

Obraz
Witam Was moje drogie.  Na dworze ciepło, ale deszczowo. Pocieszające jest to, że chociaż temperatura  uległa zmianie. W dniu dzisiejszym  po raz ostatni  wybrałam się  na zakupy do DM'u. Wszystkich zakupów  niestety nie pokażę, bo ... są niespodzianką. :-) Natomiast zakupy prywatne, oczywiście,że zobaczycie. 1 Temat robienia mydeł naturalnych wraca do mnie jak bumerang już od pół roku. Co jakiś czas,gdy ujrzę  jakąś ciekawą formę do ciastek to kupuję. Razem z tą mam ich chyba już z pięć albo sześć. Tę nabyłam w STRAUS'ie. Kolejna sieciówka niemiecka. Mają tam wszystko. Od ubrań ( swoją drogą dosyć dobrej jakości) po jedzenie. Foremka na początku kosztowała 7,95 €, potem przeceniono ją na 5€. A ja kupiłam ją za 3,50€. Chyba mam czasem farta. 2 Parę postów wstecz pisałam o nowej  limitce P2. Dzisiaj ją ujrzałam w sklepie. Szczerze Wam powiem, że wielkiego  wrażenia na mnie  nie zro

228. UPDATE SZYDEŁKOWY

Obraz
I jak Wam się podobają? Pozdrawiam. cathy c.

227. O TYM CO ZOBACZYŁAM W TKMAX

Obraz
 Nie przedłużając pokażę Wam,  co dziś znalazłam w TKMax'ie. Pokuszę się o małe komentarze. Ok? No to zaczynamy. Mini paletka Stila. In the moment. Nie pokusiłam się o je kupno. Pokusa była wieeelka. Wiecie te fiolety.... :P No i cena ok. 13 €. Lakiery Opi z obecnej letniej limitki. Też ok. 13€. Jak dla mnie to trochę za dużo za  cztery miniaturki. Kolejna limitka. Ta jest od China Glaze jak widać na zdjęciu. Tu może zastanowiłabym się  nad kupnem . Cena jak te powyżej, ale jest ich o dwie więcej. Kolory też nawet fajne. Takie w sam raz na lato. Niestety pierwsza od prawej  nosiła ślady otwarcia oraz użytku. Porażka. Jedyne opakowanie. Kolejne zdjęcia przedstawiają okularki dla naszych małych  modniś. Koszt jednej pary  to ok.6€. Prawda,że słodkie? A teraz coś dla mam lubiących mnóstwo  kolorów  latem. Torebki. Żadna z nas nie może się  bez niej obejść. Foto

226. TOŁPA WYGŁADZAJĄCY BALSAM ODŻYWCZY DO CIAŁA

Obraz
Witam serdecznie. Dziś parę słów o balsamie, który działa w miarę dobrze, ale na samym początku składu ma parafinę. Na pierwszym miejscu woda, na drugim parafina, a na czwartym gliceryna. Dobroczynne składniki  na samym końcu,  czyli prawie wcale. Kosmetyk ten jest w obecnym szacie  pod nazwą Tołpa Green, czyli jak najbardziej naturalny.... Widząc skład owego balsamu  zostajemy przywołani  do rzeczywistości. Faktem jest, że po użyciu nasza skóra jest jak najbardziej gładka i delikatna w dotyku, ale ta parafina....??? Konsystencję ma typową dla balsamów. Nie rozsmarowuje się go tępo. W trakcie użycia, rozsmarowywania robi się  jakby wodnisty. Trzeba odczekać parę minut, aby całkowicie się wchłonął. Zapach odrobinę dziwny jak dla mnie. Ani świeży ani zapach olejów użytych do wyrobu. Tuba plastikowa, miękka, 200 mililitrowa. Zamykanie na klik. Nie wiem czy jest wydajny. U mnie takie rzeczy schodzą szybko. Ot,ta