297. " BITE" MYDŁO
Witam Was moje drogie. Dzisiaj będzie mydełkowo.
Już od jakiegoś czasu siedzę na You Tube i przeglądam filmiki
o tym jak robi się naturalne mydła metodą na zimno.
Następnym razem wyjaśnię na czym polega ta metoda.
Filmiki te oglądam tylko po to aby wiedzieć czy coś się nie zmieniło : zasady, proporcje i inne. Na szczęście nic nie uległo zmianie. W większej mierze. Zmieniły się tylko typy mydełek.
I tak na ten przykład istnieje coś takiego jak "bite" mydło.
Masę mydlaną ubijamy. Dodajemy zimny ług, a nie tak jak zawsze schłodzony do 55 - 50 stopni Celsjusza. Daje nam to to, iż mydło jest lekkie i unosi się na wodzie. Poza tym atrakcyjniej wygląda.
Ubite oleje jeszcze przed dodaniem ługu.
Tak wygląda po dodaniu ługu.
A tak mniej więcej wygląda gotowe mydełko.
Prawda,że ciekawie?
Będę się przymierzać do zrobienia takiego mydła.
Jeszcze nie teraz. Za chwilkę. :)
I to tyle na dziś. Taka ciekawostka.
Pozdrawiam.
cathy c.
zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńWitam. Tak wygląda apetycznie... :)
UsuńToz przeciez ja tez bym to zjadła!
UsuńWow !! Jakby ktoś powiedziałby mi, że to jest jakaś beza albo torcik to pewnie bym zjadła bo wyglada jak bita śmietanka :D Daj znać jak się takie cudo sprawuje w akcji :D
OdpowiedzUsuńKochana ja dopiero pod koniec roku będę próbować zrobić takie bite. A testy będą, gdy mydełko " dojrzeje", czyli na początku przyszłego roku. Ale dam znać na pewno. :-) Pozdrawiam.
UsuńWygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńDla mnie wygląda jak trójsmakowe lody :))
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, jak bita śmietana w 3 kolorach :))
OdpowiedzUsuńMiałam takie mydła z tego blogu --są świetne http://mydlanaturalne.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDaj znać jak kręcenie? Podobno nie jest to prosta sprawa .
Pozdrawiam
ania
Wygląda apetycznie;)
OdpowiedzUsuńTorcik! :D
OdpowiedzUsuńMój bosz...a tu "mydlane lody"! Chyba jednak pójdę się najeść :)
OdpowiedzUsuń