556. LISTOPADOWE LOVE



Witam Was moje piękności.

Dziś wiele nie będzie pisania. Ulubione kosmetyki bez długich opisów. Tylko nazwy. Od rana cały dom w pośpiechu ( pan H i ja). Teraz mamy montera sprawdzającego ogrzewanie. Tak więc i post będzie szybki.



1) Micel (tonik dla mnie) Yves Rocher

2) Maski Shaebens Hydro Gel

3) Woda perfumowana Alpha Avon

4) Sól do kąpieli Kneipp Lawenda ( tu inna bo nie mam już nowych)

5) Mydło Tureckie Rytuał Hammam Avon

I to już wsio. Zmykam bo mnie potrzebują.


Pozdrawiam.

cathy c.

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Witam Justyno. :-) W pierwszym odczuciu wydawał się mi za słodki... Dopiero potem doceniłam jego zapach. jest naprawdę przyjemny. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Niczego nie stosowałam, ale lubię serię Planet Spa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz bardziej doceniam perfumy z Avonu, są naprawdę trwałe i mają piękne zapachy (przynajmniej niektóre:) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam Karolino. W ogóle ostatnio Avon dobrze celuje z zapachami. Większość jest naprawdę przyjemna i trwała. Pozdrawiam.

      Usuń

Prześlij komentarz

Witam serdecznie. Dziękuję za Twój komentarz. Dzięki niemu mogę zajrzeć na Twego bloga. Pozdrawiam. cathy c.

Popularne posty z tego bloga

734. ROZDANIE NA DOBRY NOWY POCZĄTEK

653. ROZDANIE AZJATYCKIE U BABCI NA STRYCHU

741. DNO DNA LUTY 2018