664. LUVOS MASECZKA REWITALIZUJĄCA Z GLINKĄ I EKSTRAKTEM Z PIGWY - MASECZKOWO # 2
Witam Was moje Miśki. 😊
Dziś chcę przedstawić Wam maseczkę,która mnie zachwyciła.Już trochę czasu minęło od zakupu.Jednak w ostatnim poście maseczkowym pokazałam Wam ją wraz z innymi,które postanowiłam zużyć do końca zeszłego miesiąca.Pomagała mi w tym moja Ewa.
Maska zawiera : glinkę leczniczą,koenzym Q10,olej kukui,ekstrakt z pigwy i kwiatów pomarańczy.Saszetka zawiera ilość odpowiednią na dwie aplikacje twarzy,szyi i dekoltu.Czyli kompleksowo. 😊 Konsystencja jest bardzo kremowa i dobrze rozsmarowuje się dobrze na skórze.
Jak widać kolor jest lekko żółtawy.W trakcie działania nie zasycha.Trzymamy ją na 10 - 15 minut.Ja gotowe maseczki zawsze trzymam troszkę dłużej. Po tym czasie zmywamy letnią wodą lub usuwamy wilgotnym wacikiem.
Zaraz po użyciu zauważyłam,że skóra była gładka i miła w dotyku.Pory były lekko zwężone."Skutki" maseczki były widoczne i odczuwalne przez następnych kilka dni.
SKŁAD :
Maseczka ta przeznaczona jest do każdego rodzaju cery. Ma za zadanie:rewitalizować,regenerować,odżywiać i odświeżać.Czy polecam? Jak najbardziej.
Pozdrawiam.
cathy c.
Koniecznie muszę wypróbować tą maseczkę
OdpowiedzUsuńMarysiu warto...! :-)
UsuńNie lubię saszetkowców.
OdpowiedzUsuńWitaj Natalio! :-) Z Luvos jednak warto... :-)
UsuńBardzo lubię glinki <3
OdpowiedzUsuńNie pamiętam już kiedy miałam maseczkę w saszetkach.
OdpowiedzUsuń