691. CO W DM-IE PISZCZY LISTOPAD 2017


Cześć, czołem i w ogóle! 😊

Będąc dzisiaj na "wychodnym" poszłam do DM-u. Z resztą jak co dzień. Tak! Mając blisko tę drogerię,aż żal było by nie zaglądać. Tak więc poszłam i zobaczyłam.

Ooo... choćby to :


i  to :


Jak widać zestawów prezentować u Niemców ci dostatek. Od wyboru do koloru. I na Mikołajki,i na Wigilię. A to tylko oferta dla pań i panienek. Dla panów był trzeci taki regalik. Zapomniałam obfocić. 😉

Z nowości wyczaiłam jeszcze naturalne mydła do rąk inspirowane Skandynawią.
Składy mają zacne i zapewne się skuszę. No i po zużyciu opiszę jak się sprawowały.


Owies i rokitnik.


Miód i chmiel.


Moroszka i jagoda.



A tu skład jednego z nich. Prawda,że ciekawy?

Gdy we wrześniu zobaczyłam lawendowy żel pod prysznic z Alverde myślałam, że ktoś wysłuchuje moich próśb. Już tych z Dove mam spory zapas. Brakowało mi jeszcze tylko naturalnych,ale takich łatwo dostępych. I nie oszukujmy się tańszych od innych brandów (np. Jason). Jeden jest już prawie zużyty.


A gdy dziś ujrzałam balsam do kompletu to... doznałam małej ekstazy. Oba kosmetyki są limitowane. A ja jeszcze będzie do tego krem do rąk... to zbankrutuję. 😉


Pewne jak słońce po nocy! A że u mnie na jeden balsam przypadają dwa żele, to trochę tego przytacham do domu.

Na dziś już chyba starczy tych nowości w mojej ulubionej drogerii. Co Was zainteresowało? Co się spodobało? 

Pozdrawiam. 

cathy c.

Komentarze

  1. Ach... Niby mamy u siebie dobrze zaopatrzone drogerie, ale i tak marzy mi się mały wypad do DM :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam serdecznie. Dziękuję za Twój komentarz. Dzięki niemu mogę zajrzeć na Twego bloga. Pozdrawiam. cathy c.

Popularne posty z tego bloga

734. ROZDANIE NA DOBRY NOWY POCZĄTEK

653. ROZDANIE AZJATYCKIE U BABCI NA STRYCHU

741. DNO DNA LUTY 2018