736. SEKUNDEN HANDCREME KNEIPP - MLECZKO MORELOWE I OLEJ MARULA



Hej Miśki kolorowe! ☺

Słyszałam od Małża,że w Polszy spadł śnieg.  Wreszcie. Trochę zimy uraczycie. U mnie dziś wietrznie i mokro od deszczu. Buro! Brrr...

Krem firmy Kneipp z mleczkiem morelowym i olejkiem marula kupiłam jakiś czas temu. Od tegoż czasu go używam. Czasem zapomnę,a czasem użyję tego z konopią. Jednak jest już na wykończeniu i przyszedł czas aby coś o nim powiedzieć.

Zamknięty jest w  tubie z plastiku. Wystarczająco miękkiego,aby wydobyć krem do końca. Zamknięcie na klik. Krem raczej nazwałabym lotionem do rąk. Jest dość rzadki. Dobrze rozsmarowuje się na rękach. Dość szybko wchłania się. Jeśli łapiny mamy suche jak wióry to nic nie pozostawia. Jeśli jednak jest to tylko rytuał pielęgnacyjny ... może pozostawić delikatny film. Zapach jest słodki jednak nie mdły. Dość przyjemny. Zużywa się go szybko ze względu na konsystencję.

Teraz pielęgnacja... Wydaje się być chwilowa. Na już i teraz. Jednak przy regularnym stosowaniu uspokaja naszą skórę. Jednak nie jakoś spektakularnie. Myślę,że to również dzięki zawartości oleju jojoba  i masła shea.

SKŁAD :


Uważam go za dość przyjemny kremik,jednak nie nadający się na okres jesienno zimowy. Bardziej na letni,bo ochrony nam nie zapewni. 

Pozdrawiam. 

cathy c. 

Komentarze

  1. O nie wiedziałam że mają kremy.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Natalio... mają. I do tego parę sztuk. Ten był pierwszy. Jak uda się mi dorwać jeszcze jakieś to na mur beton przetestuję i opiszę. Ten nie był zły i skład miał dobry... naturalny. Także mają przyszłość w moich zbiorach. Pozdrawiam serdecznie. :-*

      Usuń

Prześlij komentarz

Witam serdecznie. Dziękuję za Twój komentarz. Dzięki niemu mogę zajrzeć na Twego bloga. Pozdrawiam. cathy c.

Popularne posty z tego bloga

734. ROZDANIE NA DOBRY NOWY POCZĄTEK

653. ROZDANIE AZJATYCKIE U BABCI NA STRYCHU

741. DNO DNA LUTY 2018