U BABCI NA STRYCHU

                            KROCHMAL W SPRAY'U DENK MIT         Witam Was moje drogie! Wczoraj nastąpił wysyp postów na mojej stronie, a dziś przychodzę tylko z jednym. Sprawa dotyczy jakże pomocnej rzeczy  każdej gospodyni domowej czy też dziewiarki szydełkującej - mianowicie KROCHMAL. Niby normalna rzecz, a... Pamiętam jak na początku mojej przygody z szydełkiem musiałam gotować krochmal w garnku... Potem spróbowałam metody usztywniania serwetek na cukier... Też nie było to to...  Potem przyszedł czas na tzw. "Ługę"... Przeszkadzało mi to bawienie się z rozrabianiem z wodą... Któregoś dnia pod koniec 2013 roku , gdy byłam  u "Niemców" spacerując po DM-ie znalazłam takie oto coś :        Powiem Wam szczerze, że podeszłam do tego nijak. Drogie to "coś" nie było. Pomyślałam , że może moje męczarnie z  zabawą z mąką ziemniaczaną dobiegły już koń...

                                            NAIL - FRI # 9                 Nie będę się zbyt wiele rozpisywać. Poinformuję tylko ,że obecnie na moich pazurkach od prawie trzech tygodni są żelki. Dwa pazurki ułamały się mi dość boleśnie i musiałam jakoś ratować sytuację.      Mam nadzieję,że widać wzorek.  Podobają się Wam?                                                                             cathy c.

                          RECENZJA Z FIRMĄ  BALEA  # 1             Witam Was moje drogie! Przychodzę do Was z cykliczną recenzją produktów Balea . Dzisiaj opiszę Wam Serum Nawilżające . Używam je już od m-ca i chciałabym opowiedzieć o nim.Wygląda ono tak :     Serum otrzymujemy  w takim o to kartoniku. Po otwarciu mamy je w buteleczce typu airless. Minusem jest to,że nie widzimy stanu zużycia.          Serum ma postać takiego lejącego się kremo-żelu.Do użycia wystarczy nacisnąć dwa razy pompkę ( twarz i szyja). Po nałożeniu na twarz szybko się wchłania. Nie pozostawia  filmu. Uczucie nawilżenia utrzymuje się przez większość   dnia dzięki zawartości kwasu hyaluronowego. Serum to doskonale nadaje się pod dzienny makijaż. Ale moim zdaniem najlepszym czasem na użycie go jest okres letni. A tu jeszcze skład : ...

                                           UPDATE SZYDEŁKOWY              Małe serwetki wykonałam w  tak zwanym między czasie. Duży bieżnik na wykończeniu. Jeszcze jutro ostatnie okrążenie i blokowanie.                                                                                    cathy c.

                                 TYDZIEŃ W ZDJĘCIACH # 10            Witam serdecznie. Spóźnione , ale są... O cały tydzień, ale są... 1  Szkodnik z Maxem w tle... 2  Daj mi trochę prywatności !!! 3   Nie ma to jak wygodna umywalka... 4  Kot komputerowiec.                                                                                           cathy c.

                                       UPDATE SZYDEŁKOWY                        Na początku miesiąca skończyłam wielokolorową chustę dla mojego małego "szkodnika". Włóczka Nako, ale nie pamiętam nazwy, z domieszką mohairu. Wykorzystałam 2/3 motka.       "Szkodnik" ucieszy się. Już od dawna prosiła mnie o taką. Pare dni temu wzięłam się za robienie nowego koca... Idzie jak po grudzie... Ale myślę,że przed powrotem do domu go skończę. Mam taką nadzieję. Zobaczymy co czas pokaże. Mam jeszcze 3 tygodnie... Zobaczymy...              Włóczka to zwykły akryl. Motki są ogromne i mierzą ok. 1200 metrów. Zarówno biała jak i popielata. No i to już wszystko na dzisiaj. Pozdrawiam.                          ...

                                              ZDJĘCIA # 9              Bez żadnych zbędnych słów. Kocia saga trwa. 1   Koty dwa,a parapet jeden.... 2  Jaka piękność ze mnie...??? 3   Wciąż jak bracia. 4   Wielkie oczy ... strachu??? Nie... chyba , nie.                                                         cathy c.

                                                                        NAIL-FRI # 8       Witam serdecznie !:-) Wiem , że długo mnie nie było.  Tak jak mówiłam już kiedyś zależy to od dostępu do netu.  Dziś pokażę Wam moje drogie pare moich mani od początku tego roku. Wszystkie wykonane są lakierami firmy KIKO. Każdy  nich pięknie się mieni. Prócz żółtego. Oczywiście z bazą taką jak zawsze - z Avonu. Bez topu. Lakiery KIKO są dla mnie wystarczająco trwałe same w sobie. Jeśli wytrzymują trzy dni to jest dobrze.                                                                          SYLWESTER ...

                                                ZDJĘCIA # 8 1 Śpiąca jestem... Łata 2   Padający śnieg. 3   Znów śnieg. 4  Ogrodowi goście. 5  Kolejny gość, ale nie ostatni. 6 Tu już noworoczny śnieg. 7  Takie tam.... 8  Maxi... swoją drogą urósł sporo. 9 Coś z neta. 1 Szkodnik i Mini. 2  Mini i Maxi wtrakcie zabawy ze Szkodnikiem. 3  Słoooodkie ???  Nie mogłam się powstrzymać od umieszczenia zdjęć kociaków.