593. ZAKUPY LUTEGO 2017
Witam.
Wczoraj rozliczyłam się z pustaków,a dziś chcę Wam pokazać swoje zakupy. Wiem,że miałam mieć bana na kolejne,ale wyjeżdżam za tydzień. Musiałam kupić pare "drobiazgów".Poza tym znalazły się inne powody do uczynienia takowych.
YVES ROCHER
Żel po lewej stronie i prawej są nowością.Pierwszy jest o zapachu mandarynek i cedru. Drugi zaś magnolii i szałwii.Pierwszy bardzo orzeźwiający i cytrusowy.Drugi trawiasty i równie świeży.
Olejek pod prysznic z oliwką jest kolejnym do testów.
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu jest prezentem za zakupy.
ROSSMANN
Wiele słyszałam o płachcianych maskach Bielendy.Nie miałam zamiaru ich kupować... Same jakoś wpadły do mojego koszyka!!! 😉
Nowe serum ( Neuro Glicol + vit.C) tej samej firmy zaciekawiło mnie na tyle,że również wylądowało w koszyku ( tym razem była to świadoma decyzja) wraz z Multi Essence 4w1 i olejkiem różanym do mycia twarzy.
APTEKA I INNE
Płyn intymny przeciwgrzybiczny zawsze kupuję w aptece nieopodal mojego domu na chwilę przed wyjazdem. Krem pod prysznic Eveline kupiłam w Rossmann w "cena na do widzenia". Lactacyd Comfort również.
HEBE
Te zakupy poczyniłam dzisiaj. Poszłam do Hebe tylko w celu kupienia żelu kokosowego z Palmolive dla Cioci Małża,a wyszłam z nim i z zapasem maseczek płachtowych z Purederm.
Ostatnim zakupem,który chciałam Wam pokazać(a który widzieliście już pewnie na moim Instagramie) jest Naturbox.
Jest to mój pierwszy box i powiem,że jestem z niego bardzo zadowolona. Wzmożył mój apetyt na więcej.
I to już wszystko! Więcej grzechów nie pamiętam.
Pozdrawiam.
cathy c.
Świetne nowości!Miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale będą musiały długo poczekać chyba... Cierpliwość muszę mieć... ;D Pozdrawiam.
UsuńZaciekawił mnie ten żel Palmolive, to nowość?
OdpowiedzUsuńWitam! Tak Mielno to nowość. Dostaniesz go w Hebe i jeszcze w tym miesiącu w Rossmann.de. Zapach nie należy do tych oczywistych, ale jest przyjemny i niemdlący.Pozdrawiam.
Usuńoooo zapach żelu palmolive mocno mnie ciekawi bo lubię wszystko co kokosowe <3 Podobnie produkty Bielendy, szczególnie ten tonik-serum ostatnio miałam nawet już go w ręce ale ostatecznie się nie zdecydowałam..
OdpowiedzUsuńKochana zaczarowana... :) Dam znać niedługo... Pozdrawiam ciepło.:)
UsuńMiałam tą niebieską maske z Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńWitaj Justyno!:) I jak się sprawiła??? Pozdrawiam ciepło. :)
UsuńCiekawią mnie produkty Lactacyd, a najbardziej perełki od Yves Rocher!:)
OdpowiedzUsuńWitaj kochana! Lactacyd czerwony (apteczny) mam przetestowany i od zeszłego roku używam go notorycznie.Co do tego Comfort ( drogeryjny) to chcę go wyppróbować. Yves Rocher musi trochę poczekać do cieplejszych miesięcy. Pozdrawiam. :)
UsuńUwielbiam wszystko co kokosowe, więc żel wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńWitam... :D
UsuńSzalejesz :)
OdpowiedzUsuńŻele YR bardzo lubię , ciekawe te maseczki z rossmanna i olejek róża--czekam na recenzje :D
Kurcze no fajny ten Naturbox, muszę zajrzeć na ich stronę .
Buziol :*
Ania
Witam Aniu!:-) Zajrzyj koniecznie. Jeśli chodzi o YR to wiesz,że żele to moja słabość?... Całuski ciepłe i ściski.:-)
UsuńWitam Aniu!:-) Zajrzyj koniecznie. Jeśli chodzi o YR to wiesz,że żele to moja słabość?... Całuski ciepłe i ściski.:-)
UsuńKokosowy żel u mnie wymiata :D kocham ten zapach
OdpowiedzUsuńNa Bielende była jakaś promo? Byłam dziś w rosie i serum nowego nie zauważyłam, no tak to jest jak się idzie z córka ;)) No i w YR dawno nie byłam, magnolia i szałwie, musi super pachnieć :)
OdpowiedzUsuńWitaj Doroty! Nie,kochana żadnej promocja nie było... To tylko ja tak poszalałam. ;-) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńWitaj Doroty! Nie,kochana żadnej promocja nie było... To tylko ja tak poszalałam. ;-) Pozdrawiam serdecznie.
Usuń