741. DNO DNA LUTY 2018
Witam! ☺🌞
Dziś kolejne denko. Rozpisywać
się nie będę. Trzeba zaległości nadrobić. 😜Zaczynamy!
- polecam,wrócę
- nie mam zdania
- uwielbiam
- nie polecam, nie wrócę
1) Jasön lawendowy żel pod prysznic
2) Balea arbuzowy żel p/p
3) Avon Senses oliwkowy żel p/p
4) Avon Senses kwiatowy żel p/p
5) jak nr 3
6) Fa żel p/p arbuz i kokos (?)
7) Balea żel p/p pianki marshmallows
8,9) jak punkt nr 2
10) Timotei szampon do włosów
11) Dentix 7 pastą do zębów
12) Dontodent płyn do płukania jamy ustnej
13) Tony Moly Banana Sleeping Pack
14) Nivelazione reduktor potu stóp
15) Avon Solutions krem do oczu
16) Avon Advance Techniqes suchy szampon
17) Garnier Oil Beauty balsam do ciała
18) Weleda rokitnikowym krem do rąk
19) Babylove chusteczki nawilżane
20) Organyc chusteczki do higieny intymnej
No! To już wszystko. W stosunku do innych miesięcy niewiele tego ... jak na mnie. 😛 Część żeli pochodzi z poprzednich miesięcy. To jest to co zużyła moja Córa i Małż. Po powrocie po prostu dołączyła owe pustaki (żeby wątpliwości nie było)do tego co ja zużyłam w lutym.
Pozdrawia.
cathy c.
Świetne denko, ja jeszcze za swoje się nie zabrałam, ale może mi się uda jutro, jak dobrze pójdzie ;).
OdpowiedzUsuńFajne produkty zużyłaś
OdpowiedzUsuńNie cierpię arbuzowej Balei :P
OdpowiedzUsuńA co tym żelem arbuzowym nie tak? ;> zużyłaś 3 sztuki ;D
OdpowiedzUsuńWitaj kochany Rudzielcu! :-) Wsio z nim ok... To zabytek był i pewnie przez jakiś czas znów go nie dostaniemy... tzn. nie kupimy. A te zużyte były do mycia rąk. Pozdrawiam serdecznie. :-*
Usuńaaaa a szkoda, myślałam że na stałe w ofercie jest
UsuńWcale nie poszło tak źle, powiedziałabym, że nawet tego całkiem sporo =)
OdpowiedzUsuńJa denek nie dokumentuję, ale chętnie oglądam takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńLubię żele z Avon, ale ten oliwkowy też mi się nie widział, szampon suchy nie kupowałam, bo czytałam, że jest nie fajny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba sposób prowadzenia tego bloga, wszystko jest takie naturalne i niewymuszone. Nie trzeba nic na siłę upiększać, żeby przyjemnie się to oglądało i czytało. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń