526. NAIL FRI # 48
Witam dzisiaj słonecznie i ciepło. :-)
To kolejny spóźniony post. Postanowiłam,że pokażę Wam wszystkie zaległe mani.Po prostu będę je odtwarzać malując na nowo. Dziś już bez większej ilości niepotrzebnych słów :
do mani użyłam :
- odżywka 9w1 Eveline,
- lakier Avon Gel Finish Dazzle Pink,
- top avon Gel Shine.
Powiem Wam szczerze,że kolor jest dla mnie odrobinę ciężki do określenia. W świetle dzinnym wydaje się być pastelowym łososiem z lekkim shimmer'em. Za to w sztucznym pastelowym ślubnym różem. Nie wiem...Choć muszę przyznać,że jest przyjemny dla oka.
Pędzelek troszkę dłuższy. Równo ścięty. Dobrze operuje się nim przy skórkach. Konsystencja zbyt płynna jak na Gel Finish. Jeśli nabierzemy za dużo lubi wylewać się na skórki.
Do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy, przy czym druga musi być tą średnią. Mimo topu schnie dłużej.
Komfort noszenia jest dobry. Wytrzyma trzy dni ( z topem). Po tym czasie zaczyna się lekko ścierać na końcach pazurków.
I jak podoba sie Wam kolorek?
Taki delikatny. Rzekłabym nawet ślubny.
Pozdrawiam.
cathy c.
Moja przyjaciółka miała niemal identyczny kolor paznokci właśnie na ślubie Mysiej Siostry. Odcień jest delikatny, dziewczęcy i romantyczny. Śliczny.
OdpowiedzUsuń