588. PILATEN KOREAŃSKA MASECZKA NA ZASKÓRNIKI WSZELKIEGO RODZAJU - CZY ABY NA PEWNO?

Witam Was ciepło.

Dzisiaj chcę przedstawić Wam maleństwo które zdziwiło mnie swoim działaniem.Zaczynamy opis... a że nieznalazłam oryginalnego posłużę się tym ze strony jednego ze sklepów (ezebra.pl)

OPIS ZE STRONY :

Maseczka polecana do wielu typów cer, w szczególności tłustej i mieszanej, ze skłonnością do występowania zaskórników (również zamkniętych wągrów) oraz powiększonych porów skórnych. Naturalne składniki gwarantują bezpieczeństwo stosowania bez ryzyka podrażnień.

- Doskonale oczyszcza skórę z zanieczyszczeń
- Usuwa martwy naskórek
- Zmniejsza widoczność porów
- Reguluje pracę gruczołów łojowych
- Wygładza powierzchnię skóry

Zawiera aktywny węgiel pozyskiwany z bambusa, który ma właściwości oczyszczające, bakteriobójcze i ściągające, dzięki czemu dokładnie usuwa nadmiar tłuszczów znajdujących się na powierzchni skóry. Niweluje także efekt „świecenia się” twarzy. Dodatkowo poprawia koloryt cery delikatnie ją rozjaśniając.

Efekt: Idealnie oczyszczona, wygładzona i zmatowiona cera.

MOJA OPINIA:

Maskę kupiłam na allegro. W małych opakowaniach(sztuk 10). Wiem,że wychodzi drożej,ale dla mnie jest to bardziej poręczne. Dwie oddałam sioetrze na wypróbowanie. Oczywiście jescze do dnia dzisiejszego nie użyła (wiem,bo pytałam).😞 

Za to ja użyłam na mojej Ewce. Robiła za króliczka doświadczalnego z racji posiadania ogromnej ilości tzw."czarnuchów" na nosie oraz brodzie. Postanowiłam wysmarować ją całą. Co z resztą  widać na zdjęciu poniżej.

Zrobiłam tylko jeden błąd... Użyłam mianowicie dwóch opakowań. Na jej buzinkę starczyłaby spokojnie jedna. Nawet u dorosłego osobnika. Pamiętajcie o omijaniu oczu i ust.

Dobrze jest przed aplikacją maseczki zrobić zwykłą parówkę twarzy.Otwiera ona pory na naszej cerze i pomaga maseczce wydobyć większą ilość zaskórników wraz usuwaniem jej.

Maseczka ma konsystencję lejącą.Dobrze rosmarowuje się na twarzy.Szybko zastyga,gdy użyjemy odpowiednią ilość.W trakcie tego procesu czujemy jak ściąga skórę naszej twarzy. Młodej niezbyt to pasowało. Ona jęczała,a ja uważam iż jest to w indywidualnym odczuciu.Po około dwudziestu minutach zaczęłam ściągać maseczkę. Odeszła cała. I może nie miała na sobie tych zaskórniaków na których usunięciu u niej mi zależało,ale miała ich sporo.Małe białe kropeczki widniały na spodniej stronie. Oczyściła cerę Ewci cudownie. 

Na drugi dzień rano zauważyłam,iż twarz mojej córci miała w sobie blask. Była wygładzona i matowa przez następnych parę dni. I już wiem,że przy regularnym stosowaniu jej pomogę Ewci w walce z trądziekiem młodzieńczym.

PODSUMOWANIE :

Maskę tak jak ja możecie kupić w saszetkach(6 g) lub w tubie (60 g). Ceny są różne. Tych pierwszych od 1,20 do 2,50 zł za sztukę. Natomiast drugich od 15 do 100 iluś złotych. Widać,że rozbieżność jest duża. Uważam,że saszetki są bardziej opłacalne i tańsze.

Czy polecam? Tak!!!


Pozdrawiam.


cathy c.