143. NAIL FRI # 12
ESSENCE NR 37 SERENDIPITY
Kolejny nudziak ( dla mnie) wpadający w szarości zmieszane z odrobiną lawendy. Mam nadzieję,iż pierwsze zdjęcie oddało choć trochę jego prawdziwy kolor.Pędzelek gruby płaski jak w każdym lakierasie u Essence. Dobrze operuje się nim przy skórkach. Lakier nie jest zbyt gęsty ani zbyt rzadki - taki w sam raz. Tu dwie warstwy z bazą i topem od Essence. Czas schnięcia w normie.Trwałość do trzech dni (u mnie). Zauważyłam,że już drugiego dnia zaczął lekko odpryskiwać - ale to moja wina, bo nie dociągnęłam topu przy malowaniu.
Opa stwierdził,że szarości u mnie dominują. No cóż, może ma rację. Lubię ostatnio takie szarostki.
Zdjęcie w słońcu.
Zdjęcie w pełnym słońcu.
Zdjęcie w cieniu.
Pozdrawiam.
cathy c.
nudziaki to moje ulubione kolorki:)
OdpowiedzUsuńlubię takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładniutki ;)
OdpowiedzUsuń