302. OLEJEK DO KĄPIELI I CIAŁA VOLCANIC ICELAND PLANET SPA AVON # 57
OD PRODUCENTA :
Rozgrzewający olejek do ciała. Z wysoko zmineralizowaną wodą źródlaną. Ten uniwersalny olejek na pewno przyniesie ukojenie po ciężkim dniu.Nadaje się zarówno do ciała, jak i do kąpieli. idealnie sprawdzi się do rozgrzewającego i relaksującego masażu. Jego zapach przywodzący na myśl islandzką przyrodę wzmocni efekt odprężenia.
MOJA OPINIA :
- Olejek otrzymujemy w plastikowej 150 ml plastikowej butelce.
Z wieczkiem zamykanym na klik.
- Otwór z którego wydobywamy rzeczony olejek jest odpowiednio mały. Nic nie ma prawa się przelać. Dozujemy go tyle ile chcemy, czy to do kąpieli,czy też do masażu ciała.
- Zapach jest typowy dla całej serii Volcanic Iceland. Męski, ale niedrażniący. Nawet mogę rzec rozgrzewający nasze zmysły.
Długo utrzymuje się na skórze.
- Bazą olejku jest olej sezamowy. Czyli dobrze.
- Po kontakcie z wodą olejek zamienia się w emulsję.
Natomiast jeśli używamy go do kąpieli woda mętnieje i staje się odrobinę mleczno biała.
- Po użyciu olejku (czy to w kąpieli,czy też gdy rozsmarowujemy go na wilgotnym ciele) skóra staje się gładka i delikatna w dotyku, nawilżona.Ten stan utrzymuje się bardzo długo.Nawet do dwóch dni.
- Producent opisuje go jako rozgrzewający... Hmm... Tego nie mogę potwierdzić. Nie odczułam żadnego efektu "ogrzania"
w trakcie użytkowania, ale po gdy już wylądowałam w łożu nie było mi już tak zimno.
- Olejek ma dobroczynny wpływ na naszą skórę. To na pewno.
Po użyciu nie ma już konieczności nakładania na ciało żadnego balsamu.
- Czy polecam? Tak.
SKŁAD :
MOJA OCENA :
4/5
Pozdrawiam.
cathy c.
Już moje zdanie o produktach z Avonu znasz ;)
OdpowiedzUsuńAle dodam jeszcze, że nie lubię takiej niesłowności: jak ma grzać to niech grzeje :D
Rację moja droga masz...:)Tylko dla mnie ważniejsze jest to jak działa na mój odwłok i to, iż nie uczula.
UsuńBazą jest olej sezamowy o którym już wiedziałam,że jest dobry dla naszej skóry, ale dopiero dzięki Mineralnej Kasi wiem więcej o nim. :) Może spróbuję coś wykombinować sama ... ale to za jakiś czas. Teraz muszę odgruzować się z Avon'em w mojej szafie. :) Pozdrawiam.
Zawsze lubiłam serię Planet Spa. Kiedyś używałam bardzo często, jednak ostatnio już dosyć dawno nie i nie znam tych nowych produktów.
OdpowiedzUsuńOlejki lubię, ale tylko do włosów :) Są zbyt tłuste i mnie irytuje lepka warstwa na skórze. Do twarzy natomiast wcale nie mogę ich stosować, bo przetłuszczają moją i tak już tłustą i trądzikową cerę.
OdpowiedzUsuńMiałam napisać że nie lubię ogrzewania w kosmetykach, a tu go nie było, ,więc mogę się mu bliżej przyjrzeć; )
OdpowiedzUsuń