256. WYGŁADZAJĄCO - OCZYSZCZAJĄCA MASECZKA DO TWARZY VOLCANIC ICELAND AVON # 48
Witam Was serdecznie.
Dziś znowu późno,
ale jednak.
No to zaczynamy.
Ostatnio staje się tradycją
w Avonie,
iż do produktu nie podaje się
opisu jego działania.
Maseczka zamknięta jest
w plastikowej
50 ml tubie
zamykanej na klik.
Niestety nie zobaczymy
ile produktu nam
pozostaje.
Producent pisze,
aby maseczkę nakładać
grubą warstwą na wilgotną cerę,
a następnie wmasowywać
ją przez około minutę.
Zmywamy ją dokładnie.
Zaleca też,
aby stosować ją przynajmniej
raz w tygodniu.
Nie zapomnijmy również,
że należy ją dokładnie zamknąć.
Konsystencja jest gęsta.
Ma biały kolor.
Zapach przyjemny dla nosa.
Nie drażniący.
MOJA OPINIA :
Maseczkę stosuję od prawie
czterech tygodni
na przemian z
opisywaną
pięć postów wcześniej.
Pierwsza działa
wygładzająco i rozświetlająco,
druga zaś
dzięki właściwościom
rozgrzewającym doskonale
oczyszcza naszą cerę.
Po nałożeniu i w trakcie masażu
czujemy ciepłą moc maseczki.
Pierwszy raz użyłam go,
gdy na mojej twarzy
zaczął pojawiać się nieprzyjaciel.
Powiem szczerze,
że rano nie było po nim
już "ani widu ani słychu".
Przy drugim użyciu
nie domyłam jej
wystarczająco dobrze.
Pojawiło się lekkie podrażnienie.
Tak więc,
pamiętajcie o dokładnym zmyciu
produktu z twarzy.
I co?
Działa!
I do tego z power'em.
Polecam.
Nawet badzo. :)
SKŁAD :
MOJA OCENA:
5/5
Pozdrawiam.
cathy c.
P.S.
Zapomniałam dodać,
że seria Volcanic Iceland
jest nowością od 13 katalogu
u konsultantek firmy Avon.
Nie spotkałam tej serii w żadnym katalogu ;O to jakaś nowość?
OdpowiedzUsuńWitam kochana. Tak. Zapomniałam dodać,że to nowość. Będzie dostępna od katalogu 13. Sorki.:) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńNie szkodzi, będe miała na oku :P
UsuńJeszcze jej nie miałam.
OdpowiedzUsuńKolejna maseczka z mojej ulubionej Avonowskiej serii :))
OdpowiedzUsuńJa niby jestem konsultantką, ale zupełnie nie jestem w nowościach, gdyż ostatnio nie mam czas, i ten produkt widzę pierwszy raz u Ciebie na blogu :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak pachnie ta seria:)
OdpowiedzUsuńKasieńko .... raczej męsko...ale przyjemnie... :)
UsuńA ja bym chciała jeszcze wiedzieć jak olejek rozgrzewający z tej serii i ten mUs do ciała?
OdpowiedzUsuńKochana Elu troszkę będziesz musiała poczekać.Jeśli zdążę przetestować jeszcze przed wyjazdem do pracy to opublikuję wyniki testów. Jeśli nie to później. Przepraszam i pozdrawiam. :)
UsuńTen zapach mi się tak podoba ze się chyba skuszę na cala serię :P
Usuń