337. MOJA JESIENNA WISH - LISTA # 3
Witam Was serdecznie po raz drugi dzisiaj.
Wszyscy pisali o swoich życzeniach jesiennych tylko mnie gdzieś to umknęło. Powiem Wam szczerze,że na obecną chwilę nie mam jakichś szczególnych życzeń tej jesieni.
1 ŻELE BALEA
Jeśli będę mieć choć trochę czasu i zużyję wszystkie żele,
które zaplanowałam na najbliższe jesienne miesiące, to z wielką chęcią przetestuję żele z zimowej serii Balea :
- fiołkowo - malinowy,
- róża - marakuja,
- hibiskus - nektarynka.
Mogę je nabyć teraz,a testy przeprowadzić w następnej
porze roku. Jednak mam nadzieję,że uda się już za parę tygodni.
2 MASECZKI BALEA
Już je widziałam i pisałam o nich jako nowościach,ale chciałabym najbardziej wypróbować tylko te trzy :
- z lawendą odprężająca,
- z minerałami z Morza Martwego oczyszczającą,
- z wodą termalną i algami morskimi.
Jeśli będą wystarczająco dobre to zrobię "mały" zapas.
3 WODA PERFUMOWANA
Choć woda perfumowana Femme Icon bardzo przypadła mi do gustu, to jeszcze nie zakańczam swoich poszukiwań. Oczywiście na tę porę roku wciąż "chodzi mi" po głowie Ambre Lacroix,to z kolei ukazany na zdjęciu Bijou tego samego projektanta wzbudziło moją ciekawość.
4 PŁYNY DO KĄPIELI
Powszechnie wiadomo,że uwielbiam zapach jabłek z cynamonem.
Na te porę, jak i następującą po niej zimę jest to doskonały i rozluźniający ( kojarzący się z grudniowymi świętami) aromat. Balea sprawiłam nam radochę wprowadzając do sprzedaży płyn do kąpieli o takimże zapachu.
Tetesept też nie gorszy, również wprowadził limitowane zapachy.
Aż trzy! Z czego ja do testów wybrałam dwa :
- miechunka peruwiańska i mleczko figowe,
- śliwka i rozgrzewający pieprz.
5 SZCZOTKA TT
Tu widzimy te podróbki z Ebelin. Myślę,że na początek te wystarczyły by do czasu wyrobienia sobie jakiejś opinii.
I to już wszystko. A jakie są Wasze życzenia na tę jesień?
Pozdrawiam.
cathy c.
Super lista :) Zwłaszcza te cudeńka Balei. Ja w tę jesień w końcu chcę się zaopatrzyć w kominek i woski.
OdpowiedzUsuńWitam. Kominek już mam od jakiegoś czasu. Woski też się znajdą. Ostatnio preferuję jednak olejki zapachowe. :-) Pozdrawiam.
UsuńTa woda wygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńWitam. :-) Prawda, że ładnie się prezentuje? Jeszcze niuchnąć zapach i przepadnę... ;-) Pozdrawiam
UsuńOgólnie wydawało mi się, że "podróbki" z Ebelin kosztują tyle co oryginalny TT, albo nawet więcej, więc po co przepłacać? :D
OdpowiedzUsuńWitam. Kochana w tym przypadku podobno cena i jakość jest porównywalna do oryginałów. Pozdrawiam. :)
Usuń