409. DERMAGLIN MASECZKA DO STÓP I DO SKÓRY GŁOWY

Witam serdecznie po raz kolejny dzisiaj. 

U mnie świeciło słoneczko i było w miarę ciepło. Coś około 8 stopni. Aż chce sie spacerować. Nie ma niestety gdzie. Za drzwiami beton. Za betonem ulica po której poruszają się samochody. Żeby chociaż lasek jakiś blisko był... Nima... 

Maseczki te równiez otrzymałam na spotkaniu w Krakowie w lutym. Ciekawe jak się sprawdziły ? Zapraszam do dalszej lektury.

MASECZKA DO STÓP

OD PRODUCENTA :

Z racji,że używam maseczek do stóp z Avon'u ta nie była dla mnie nowością. Byłam jej oczywiście ciekawa,ale wiedziałam już czego się spodziewać. Zaskoczyła mnie tylko fakt,iż trzeba ją trzymać na stópkach aż 30 minut. Za długo jak dla mnie.

Po jednym opakowaniu wiele spodziewać się nie mogłam,ale zauważyłam delikatne "ugładzenie" skóry na mych podeszwach.

Efekty,które opisuje producent można otrzymać tylko przy systematycznym stosowaniu jej. Zarówno zapobieganie poceniu się jak i gładkość skóry.

MOJA OCENA :

3/5

BIO MASECZKA DO SKÓRY GŁOWY

OPIS PRODUCENTA :

Zielona Glinka Kambryjska +  jojoba oil + proteina jedwabiu

KURACJA PRZECIW PRZETŁUSZCZANIU SIĘ WŁOSÓW

Maseczka zawiera 98% zielonej glinki kambryjskiej. Głęboko oczyszcza skórę, normalizuje pracę gruczołów łojowych zmniejszając przetłuszczanie się włosów. Działa regenerująco i odżywczo na cebulki włosowe, łagodzi i koi podrażnienia skóry głowy. Zawarte w maseczce proteina jedwabiu „włos w płynie” oraz olej z jojoby doskonale uzupełniają niedobór naturalnych składników budujących strukturę włosa, zapewniają   jedwabisty połysk i zdrowy wygląd włosów.

Zielona glinka jest naturalną kopaliną pochodzącą z głębokich pokładów ziemi. Ze względu na wysoką skuteczność i unikatowy skład soli mineralnych jest najcenniejszą  z glinek.Zawiera „minerały życia”  ( ok. 22 głównie krzem , aluminium, fosfor, wapń, potas, selen, miedż itp.) W sposób naturalny oczyszcza i stymuluje proces regeneracji i odnowy skóry.

MOJA OPINIA :

Powiem Wam szczerze,że z tym gagadkiem miałam ćwieka. Po prostu nie wiedziałam jak się do niego zabrać,ale gdy już odkryłam metodę zastosowania i nakładania czułam,że moja skóra głowy była mi za to wdzięczna. Potrzebowała "czegoś" takiego.
Tubaka starczyła mi na dwa razy. Uważam to za dobry wynik przy moich grubych i gęstych kudłach. :)
Powiem Wam,że mam ochotę powtórzyć ten "zabieg" jeszcze nie raz. Przy czym czas trzymania maseczki skróciłam do 15 minut. Ten czas jest wystarczający.

MOJA OCENA :

4,5/5



Pozdrawiam. 


cathy c.