709. ORZEŹWIAJĄCY KREM DO RĄK CANNABIS & LEMON EVRĒE
Witam Was moje Miśki! ☺
U mnie za oknem jako tako biało i zimno.Słoneczko co jakiś czas wychyla się z za chmur. Jednak do robienia zdjęć jak widać nie bardzo się nadaje.
Kremik do rąk z cannabis jest moim pierwszym tego typu produktem z firmy Evrēe. Jeszcze żadnego do tej części kończyn od nich nie próbowałam.
Krem mieści się w małej 30 ml plastikowej tubce z zakręcanym korkiem. A owa tubka mieści się w kartoniku. Oba mają fajny i kolorowy designe przyciągający oczy.
Formuła kremu jest skoncentrowana i według producenta ma on starczyć na długo przy niewielkim jednorazowym użyciu. I pewnie tak będzie przy niewymagających dłoniach. Według mnie nie nadaje się on do codziennego domowego użytku. Pozostawia dość mocno wyczuwalny film po aplikacji. Za to będzie doskonały na te mrozy na zewnątrz. Doskonale chroni dłonie przed mrozem.
Używam go obecnie przed wyjściem z Aki i przed snem,aby dodać kondycji moim eksploatowanym w wodzie dłoniom.
Zapach jest świeży i pobudzający. Tak jak sugeruje producent. Kolorek kremu też pobudza. Żółć taka kurczaczkowa od razu wprawia w dobry nastrój.
Krem zawiera dużo doskonałych składników. Choć w momencie czytania składu miałam przez chwilę wrażenie,że jest ich zanadto.
Jednak polecam ten kremik na zimę. Pomoże i ochroni nasze dłonie przed zimnem.
Pozdrawiam.
cathy c
Kremiki na zimę u mnie do rąk obowiązkowo:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te nowe kremy Evree, widziałam, że są trzy wersje, nie wiem na którą zdecydować się najpierw :)
OdpowiedzUsuńWitam Joasiu! :-) No powiem Ci,że zdążyłam tylko tego capnąć przed wyjazdem do pracy. Jednal nic straconego,bo jak wrócę to inne znajdę i przetestuję. Pozdrawiam serdecznie. :-)
UsuńChętnie bym wypróbowała taki krem
OdpowiedzUsuńNa obecną porę roku w sam raz :)
OdpowiedzUsuń