376. KREM DO RĄK GLICERYNA I WITAMINA E JAŚMIN AVON CARE # 68
Krem otrzymujemy w plastikowej 100 ml stojącej na głowie tubie. Zamknięcie jest zakręcane, co przeszkadza mi w trakcie aplikacji.
Konsystencja raczej z "lekka" lejącego się kremu. Zapach słodki. Intensywny. Chemiczny. Każdy lubi co innego zresztą.
Jeśli chodzi o działanie, to producent zapewnia nas o długotrwałym nawilżeniu ( można by się tego spodziewać ze względu na zawartość gliceryny w składzie i po "krzyczącym" różowym napisie na tubie). Jest odwrotnie. Nawilżenie dłoni jest chwilowe. Niezbyt odczuwalne na skórze. W ogóle mam wrażenie,że go tam nie ma. Co do zapachu to ( według mnie) jest on drażniący i denerwujący.
Krem zużyłam do końca jako kolejny z mojej "kolekcji" z Avonu, ale powiem Wam szczerze,że w starej wersji ( obecnej na pierwszym zdjęciu w poście) nie polecam Wam go. Od końcówki stycznia lub lutego mają się ukazać (wszystkie) nowe ulepszone wersje. Może te będą lepsze. Zobaczymy.
SKŁAD :
U tylko 2 to lipa.
OdpowiedzUsuńA no lipa przez duże L. Przez chwilkę zastanawiałam się czy 3 nie dać,ale ten intensywny i drażniący zapach. Pozdrawiam. :)
UsuńNie przepadam za kremami z tej serii.
OdpowiedzUsuńJa nie znoszę kremiw zapachowych
OdpowiedzUsuńWitam kochana. Musiałam go przetestować, żeby w szafce nie zalegał. Poza tym od jakiegoś czasu mi też zaczyna przeszkadzać zapach w kremach do rąk. Wsio jest ok dopóki jest w miarę delikatny. Jeśli jest naturalny to też dobrze. Pozdrawiam serdecznie. :-)
Usuń