729. OUT OF SPACE STORIES ESSENCE - NAIL FRI #59



Witam! ☺

Jako bazę użyłam odżywki 8w1 Eveline. Potem dwie cienkie warstwy OUT off space  stories od Essence. Na to jedną warstwę topu z Avon Hel Shine. Jak widać lakier jest koloru różowego. Jednak zdjęcia przekłamują go trochę,bo nie jest taki żarówiasty. Raczej rzekła bym,że stonowany... z lekka przygaszony. Przyjemnie się to nosi. Nada się na letnie miesiące. U mnie po trzech dniach ścierają się końcówki, a pod wpływem wody zaczął odchodzić małymi płatami. Po prostu odpryskuje.

Co do koloru i formuły tego lakieru. Jest raczej rzadki. Przyjemnie się go nakłada. Pędzelek cieniutki i równo ścięty. Dobrze się nim operuje. Jest to taki ... jakby pół koło? Posiada mnóstwo małych drobinek które nadają mu niesamowity efekt. Aż miło patrzeć na niego.

Schnie szybko. Po 20 minutach możemy zająć się już innymi sprawami.




I jak Wam się podoba? Mnie urzekł bardzo, choć nie lubię zbytnio różów. Na lato będzie jak znalazł.

Pozdrawiam. 

cathy c. 

Komentarze

Prześlij komentarz

Witam serdecznie. Dziękuję za Twój komentarz. Dzięki niemu mogę zajrzeć na Twego bloga. Pozdrawiam. cathy c.

Popularne posty z tego bloga

734. ROZDANIE NA DOBRY NOWY POCZĄTEK

653. ROZDANIE AZJATYCKIE U BABCI NA STRYCHU

741. DNO DNA LUTY 2018