673. DNO DNA LIPIEC I SIERPIEŃ 2017
Witam Was cieplutko. 😊
Dziś przychodzę do Was z zaległym denkiem z letnich miesięcy.Nie będę się rozwodzić i od razu przechodzę do meritum. Zdjęcia wykonane dzisiaj i jakością przypominają kaszankę (za co przepraszam bardzo).
1,2 ) Żel pod prysznic Senses Avon - oba pachniały ładnie,myć myły. Nie wyróżniały się niczym szczególnym.
3) Dusch-Sorbet Alverde - balsam myjący,słabo się pienił.Za to po umyciu nim skóra była delikatna i przyjemna w dotyku. Tu o zapachu rabarbaru i pomarańczy. Doskonale nadawał się do mycia okolic intymnych.Nie podrażnił ich,a wręcz przeciwnie zadbał z dużą delikatnością.
4) Organic Shop macadamia &avocado żel pod prysznic - ten zużyłam do mycia rąk.Nie wysuszał i nie podrażniał.Czy tylko ja mam wrażenie,że wszystkie pachną tak samo?
5,6) Żel pod prysznic Wellness Dusche Balea - zabytki zużyte do mycia rąk.
7) Nawilżająca Świeżość Kneipp - pachniał świeżo i trawiasto,co akurat lubię.Przyjemnie orzeźwiał.Poza tym robił to co ma robić myjadło.
8) Żel p/p algi i minerały morskie LPM - jak każdy żel. Dobry na lato.
9) Woda kokosowa i karambola Avon Naturals - nadawał się na szybki prysznic.
10) Mydło do mycia rąk miód manuka i mydło Linda - wysuszało dłonie.
11) Mdr Reflection Avon - nie wysusza łapinek i ładnie pachnie.
12) Koncentrat do płukania ust Elka Dent - mała buteleczka a bardzo wydajna. Rozcieńczałam z wodą przed użyciem.Dobrze odświeżał oddech.
13) Płyn do ust Dontodent Junior - córa go używa.
14) Szampon melisa cytrynowa i mięta Lavera - bardzo dobry szampon naturalny. Pod koniec trochę mnie denerwował,bo powodował przypusz włosów. Jednak kokosowa odżywka wsio załatwiła.
15) Żel Sebo Vegetal do mycia twarzy Yves Rocher - Małż używał do mycia ciała. Polubił się z nim,ale już nie jest dostępny w tej wielkości.
16,17) Płyn miceralny i dwufazowy Mincer - nie wrócę. To jednak nie moja bajka.
18,19) Tonik ogórek i drzewo herbaciane Avon Naturals - Używam ich na zmianę z córą.
20) Tonik na zaskórniki Clearskin Avon - używała go moja córa. Jednak alkohol jest problematyczny.
21) Balsam w sparayu Garden of Eden - na gorące dni i moje lenistwo był doskonały. Jeśli chodzi o właściwości to raczej krótkotrwałe i dla niewymagających.
22) Mgiełka do ciała woda kokosowa i karambola Avon - delikatna i jako jedyna bezalkoholowa.Doskonała na gorące dni do odświeżenia w każdej chwili.
23) Dezo w sztyfcie Hydro Fugal Fresh - dobry. Chronił dostatecznie. Najlepiej w ciągu dnia. Nocą już niezbyt.Nie pozostawiał plam na ubraniach.
24) Mgiełka do ciała kwiat wiśni Avon - córa używała.
25) Próbka TTA Your Everything Avon - nie mój zapach.
26-28) Limitka podróżna kokosowa BALEA
29) Lawendowy krem do rąk Himalaya - znośny,ale dla wymagających za słaby.
30) Żel do mycia twarzy Hydra Vegetal - mój ulubiony.
31) Miniaturka pasty do zębów Odol Med - doskonale oczyszczała zęby i buzię.
32) Krem do rąk z nagietkiem Alverde
33)Krem do stóp przeciw poceniu się Nivelazione
34) Oliwkowy krem do rąk Planet Spa Avon
35) Ochronna pomadka z masłem kakaowym Avon Care - taka se... 😉
36) Peeling enzymatyczny Balea - nie dorównuje temu z Planet Spa od Avonu. Nada się raczej dla delikatnej cery i wrażliwej.
37) Top Coat Avon
38,39) Pomadki ochronne Bebe i Alverde - pierwsza przeciętna. Druga porządna i naprawdę chroniąca usta.
40) Pomadka w kredce Yves Rocher - mażąca się i dająca delikatny efekt pomadka.
41,42) Maseczka z pigwą oraz z szałwią Luvos - obie doskonałe.
43) Czarna maseczka w płacie z węglem Balea - pomogła mojej Ewie. Efekt utrzymywał się przez pare dni. Faktycznie oczyściła jej cerę,ale bez efektu wow.
44)Rozgrzewająca maseczka Balea
45,46) Maseczka Pilaten
47) Pisak korekcyjny do paznokci
48,49) Maszynki do golenia Balea
50) Rękawiczki peelingujące do mycia
51) Zmywacz do paznokci Ebelin
52) Odżywka do włosów owocowa Avon Naturals
53) Płatki złuszczające do stóp Foot Works
54) Nawilżająca maseczka całonocna Anew Clinical Avon
Uff...! Dobrnęłam do końca.Dużo tego... ale z dwóch miesięcy to jednak niezbyt wiele.A czeka nas jeszcze spowiedź z dwóch następnych miesięcy (IX,X).To jednak za parę dni.
Pozdrawiam.
cathy c.
Miałam ostatnio żele z Avonu i mają najgorsze zamykania opakowań ever!
OdpowiedzUsuńWitaj Justynko! :-) Zgodzę się z Tobą w 100%. Palce można połamać na tych otwarciach.Paznokcie to już norma. Jednak muszę zużyć te które uzbierałam... A starczy mi ich chyba jeszcze na parę lat. ;-) Pozdrawiam serdecznie mój Rudzielcu. :-)
UsuńRekordowe opóźnienie ;) Ale jak to mówią: lepiej późno niż wcale :D
OdpowiedzUsuńPrawfa Czekoladko...Prawda. Jednak czekają nas jeszcze dwa zaległe w tym miesiącu. Pozdrawiam ciepło. :-)
UsuńMam ten balsam w sprayu z Avonu i jest super dla leniuchów jak ja :D
OdpowiedzUsuńMiałam inne żele LPM, ale nie byłam z nich zadowolona. Nie służy mi ta marka.
OdpowiedzUsuńWitaj Iwonko! :-) U mnie sprawdza się tylko ta seria z olejkami. Reszta to takie średnia za wysoką cenę. Pozdrawiam serdecznie. :-)
Usuń