686. KREM DO RĄK BIO-MANGO I BIO-MANDARYNKA ALVERDE
Witam Was serdecznie. 😊
Dziś niedziela dzień lenia. Chciałabym. Pani Marta zjadła już śniadanie, które przygotowałam. Wyszłam już z psem i zdążyłam zrobić codzienne porządki w ubikacjach i kuchni. Czystość trzeba utrzymać.
Teraz mam chwilkę wolną i mogę napisać dla Was parę słów o kolejnym kremie do rąk z Alverde.
Bohater ten pochodzi z tegorocznej małej limitki letniej. Sprzedawany był z kubkiem do napojów. Mieściły się w nim trzy miniaturki. Żel pod prysznic, balsam I krem do rąk. Wszystkie o pojemności 50 ml i tym samym zapachu. Ładny on jest. Letni i nie męczący.
Jeśli chodzi o działanie to utrzymuje się na poziomie średnim. Aplikację musimy powtarzać co parę godzin. Na jesień i zimę się nie nadaje. Jest to typowo letni krem. Nie nada się też do bardzo wymagających dłoni.
Pozdrawiam.
cathy c.
Szkoda, ze nie nadaje się na zimę ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią dołączam do obserwatorów:) A trafiłam z polecenia Justyny:)
Witam Cię Karolino! Miło mi. No powiem,że szkoda bo dobry skład ma i zapach. Pozdrawiam. :-)
Usuń