190. THE BODY SHOP ŻEL POD PRYSZNIC SMOKY POP
Witam Was serdecznie. Parę postów wcześniej opisywałam Wam masełko z tej samej serii. Dziś przyszła kolej na żel pod prysznic z racji, iż już dokonała swego żywota.
Ostatnimi czasy przystępuję do recenzji zbyt póżno. Postanowiłam robić je na bierząco zaraz po tym lub tuż przed tym,
gdy dany kosmetyk się skończy.
Tak więc, żel otrzymujemy w czarnej plastikowej butelce.
Mają one różne pojemności.
Moja to taka próbna albo miniaturka o pojemności 60 ml.
Żel sam w sobie ma ciemny kolor imitujący czarny(??).
Zapach intensywny. Wciąż pachnie mi dawną wodą kolońską,
ale tu już zaczynam wyczuwać zapach maku z makowca.
Utrzymuje się on długo po kąpieli.
Żel nie wysusza skóry i dobrze się pieni.
Wyobraźcie sobie,że starczył mi na cztery kąpiele.
Czyli odrobinę gęsty...
Powtarzam - polecam osobom lubiącym zapach wody kolońskiej.
SKŁAD :
WYGLĄD :
MOJA OCENA :
4/5
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
cathy c.
Jutro jak będę w domu muszę koniecznie powachac jeszcze raz ten zestaw bo nie daje mi spokoju ta 'woda kolońska' ;)
OdpowiedzUsuńKochana ja tak odbieram ten zapach. Może Tobie będzie kojarzył się z czym innym. Daj koniecznie znać. :-) Pozdrawiam.
UsuńLubię tą firmę.
OdpowiedzUsuńnie moje nuty zapachowe ;)
OdpowiedzUsuń